poniedziałek, 16 lutego 2015

#RBN vs #Debata


fot. bbn.gov.pl

Debata o debacie wchodzi na kolejny poziom. Dzisiaj Andrzej Duda na konferencji prasowej w Sejmie wzywał prezydenta Bronisława Komorowskiego do debaty "choćby jutro". W odpowiedzi szef sztabu PBK narzucił "nową-starą" narrację:

piątek, 13 lutego 2015

#HejtFM

fot. www.tokfm.pl

Mija tydzień od konwencji Andrzeja Dudy, i już dziś widać, że przyniosła ona kandydatowi PiS na prezydenta wiele korzyści. Po tym jak Jarosław Kaczyński ogłosił, kto będzie kandydatem, w mediach królowały komentarze, że Duda jest politykiem z drugiego szeregu,  wszyscy będą go mylić z Piotrem Dudą i tak naprawdę to jest to kandydat niepoważny bo mało rozpoznawalny. Wydaję się, że sztab Dudy może być zadowolony ze swoich działań, bo w tym tygodniu kandydat PiS-u i wszystko co z nim związane był jednym z wiodących tematów w mediach. 

O tym, że konwencja spełniła swoje zadanie mogą też świadczyć reakcje konkurentów politycznych. W ubiegłym tygodniu Duda usłyszał m.in takie zarzuty:

środa, 11 lutego 2015

#FaktyMedialne


Chcesz rzetelnych informacji? Poszukaj sobie sam...

Taki wniosek nasuwa się po dzisiejszym popisie dwóch największych komercyjnych rozgłośni radiowych w Polsce.

Zaczęło się od wywiadu z wiceszefem MSZ Rafałem Trzaskowskim w programie Konrada Piaseckiego "Kontrwywiad RMF". Słuchałem wywiadu w radio, ale zawsze potem robiąc przegląd prasy jeszcze raz sięgam do źródła żeby wynotować sobie co ciekawsze spostrzeżenia i coś mnie tknęło. Zobaczyłem lead tekstu i zareagowałem:

wtorek, 10 lutego 2015

#PrompterGate

Fot. Facebook Andrzeja Dudy
Sobotnia konwencja rozpoczynająca oficjalnie kampanię Andrzeja Dudy, ku uciesze jego sztabu jest szeroko komentowana w mediach tradycyjnych i społecznościowych, jednak pewnie mało kto spodziewał się, że jednym z najgorliwiej poruszanych tematów będzie prompter (lub jego brak).

Wystąpienie Dudy trwało ok. 40 minut, mówił z pasją, nie wspierał się notatkami i abstrahując od treści przemówienia był chwalony za jego styl. Nawet Monika Olejnik, która zazwyczaj oszczędnie gospodaruje komplementami w kierunku polityków PiS w programie "7 dzień tygodnia" powiedziała: "Ale 40-minutowe wystąpienie z głowy było imponujące, niektórzy kilka lat ćwiczą i im nie wychodzi" (Tomasz Nałęcz ripsotował, że PBK wiele razy tak przemawiał, ja osobiście sobie nie przypominam). Trudno jednak było przejść do porządku dziennego nad tym, że Duda mógł się po prostu dobrze przygotować i wypaść korzystnie wizerunkowo. Zaczęło się od twitta @k_sikora z natemat.pl: